„Spotkanie z Tatrami”
W dniach 9-10 czerwca 2015 r. uczniowie klas 3-6 Szkoły Podstawowej w Łomnie przebywali na dwudniowej wycieczce w Tatrach. Jej organizatorami byli nauczyciele oraz biuro turystyczne ,,Sabat" w Starachowicach.
Celem wyjazdu było zapoznanie się ze zwyczajami podhalańskimi oraz obejrzenie pięknych, górskich krajobrazów. Opiekę nad nami sprawowali wychowawcy, a funkcję kierownika wycieczki pełnił p.Waldemar Jeziorski. Przewodnikiem po tatrzańskich szlakach był p. Henryk Rączka.
Zbiórka odbyła się przed budynkiem szkoły o 5:45, a wyjazd nastąpił o godz. 6:00. Przejeżdżaliśmy między innymi przez Bodzentyn, Kielce, Jędrzejów i Kraków. Podziwialiśmy z okien autokaru urokliwe widoki Beskidów i Gorców. W końcu, po kilkugodzinnej podróży, dotarliśmy na miejsce. Najpierw udaliśmy się do Doliny Kościeliskiej. Zobaczyliśmy tam Jaskinię Mroźną oraz piękną kapliczkę wzniesioną dla Matki Bożej przez górali. Pod koniec trasy rozpętała się burza i zmuszeni byliśmy zawrócić.
Następnie udaliśmy się do Sanktuarium Maryjnego na Krzeptówkach. Byliśmy zdumieni jego okazałością i pięknem. Po obejrzeniu sanktuarium ruszyliśmy do pensjonatu, w którym zostaliśmy zakwaterowani. Wtedy wreszcie mogliśmy odpocząć. O godz.16:00 zjedliśmy obiadokolację, a następnie, o 20:00 rozpoczęła się oczekiwana przez wszystkich, niezwykła dyskoteka. Pomimo zmęczenia bardzo dużo osób rzuciło się w wir wesołej zabawy przy muzyce, której towarzyszyły ciekawe efekty świetlne i wizualne. Godzinę później wszyscy brawami podziękowali DJ-owi za wspaniałą zabawę. Po tych emocjach udaliśmy się do pokojów, a o 22:00 rozpoczęła się cisza nocna. Zmęczeni wycieczkowicze położyli się spać.
Następnego dnia o godz. 6:00 nastąpiła pobudka, a o 7:00 zjedliśmy pyszne, pożywne śniadanie. Przed godz.9:00 wyjechaliśmy z miejsca noclegu. Naszym pierwszym punktem była Gubałówka. Wjechaliśmy na nią kolejką linową. Po drodze podziwialiśmy piękne tatrzańskie widoki. Na szczycie zrobiliśmy sobie grupowe, pamiątkowe zdjęcie. W dalszej kolejności zjechaliśmy z Butorowego Wierchu wyciągiem krzesełkowym. Wzbudziło to wielkie emocje, a u niektórych nawet strach. Spotęgował się on, gdy nagle wyciąg się zatrzymał. Jednak było to tylko chwilowe, gdyż zaraz potem wszystko wróciło do normy. Kiedy nasze stopy szczęśliwie znów dotknęły ziemi, udaliśmy się do ślicznego, małego, drewnianego kościółka. Następnie poszliśmy zwiedzać zabytkowy cmentarz, na którym są pochowani ludzie zasłużeni dla Zakopanego i wielcy górale. Odnaleźliśmy tu również grób Kornela Makuszyńskiego. W dalszej kolejności udaliśmy się na Krupówki - jedną z najpiękniejszych, polskich ulic. Tu zakupiliśmy pamiątki i degustowaliśmy oscypki. Później poszliśmy na obiad. Zaraz potem podziwialiśmy skocznię narciarską. Był to już ostatni punkt naszej wycieczki. Musieliśmy wracać. Wszyscy pożegnali Zakopane z pewnym smutkiem, lecz bogatsi o nowe doświadczenia.
Przyjechaliśmy do Łomna około 21:00. Wszyscy weseli i uradowani powrócili do domów.
Stwierdzam, że wycieczka była udana, ponieważ wszyscy miło i pożytecznie spędzili czas. Mieli okazję poczuć atmosferę polskich gór oraz Zakopanego. Wyprawa była też dobrze zaplanowana, gdyż nikt się nie nudził. Chyba wszyscy uczniowie się ze mną zgodzą, że warto wybrać się na taką wycieczkę jeszcze raz.
Natalia Kozłowska uczennica kl.V